Do góry

Ten wpis jest dostępny również w wersji: ENG

Pandemia COVID-19 spowodowała znaczące zmiany w przemyśle oraz w handlu, które przełożyły się bezpośrednio na zainteresowanie automatyzacją i robotyzacją. Zagrożenie epidemiologiczne wykreowało dwie przeciwstawne tendencje. Pierwsza jest w pełni zgodna prognozami – firmy zaniepokojone nadciągającym kryzysem ograniczyły wydatki na robotyzację procesów produkcyjnych. Drugi trend zaskoczył wielu analityków – przemysł i branża magazynowa robotyzują się intensywnie, aby sprostać gwałtownemu wzrostowi obrotów w czasie lockdownu.

Dla wielu naszych kontrahentów z branży spożywczej i magazynowej pandemia stała się impulsem do podjęcia decyzji o wdrożeniu robotów do procesów intralogistycznych. Doskonałym przykładem jest fabryka Lubella, dla której zrealizowaliśmy wdrożenie w czasie lockdownu. W związku z zamknięciem lokali gastronomicznych, rzesze ludzi zaczęło gotować samodzielnie posiłki. Roboty okazały się niezbędne do obsłużenia gwałtownego wzrostu popytu na produkty zbożowemówi Mateusz Wiśniowski, CTO Robotics Expert w firmie VersaBox produkującej roboty klasy AMR.

Sektor spożywczy nie jest jedynym beneficjentem lockdownu

Na liście przedsiębiorstw, które biją rekordy sprzedaży w czasie pandemii znalazły się firmy z branży nowych technologii, producenci farmaceutyków (środki odkażające, maseczki, przyłbice), gier komputerowych i sprzętu sportowego do wykorzystania w warunkach domowych.

Doskonale ma się też branża budowlana oraz producenci artykułów wyposażenia wnętrz. W związku z tym, że nie mogliśmy lub obawialiśmy się wychodzić z domu, rekordowe obroty zanotowała branża e-commerce, a wraz z nią firmy kurierskie. Konieczność obsłużenia rekordowej liczby zamówień natychmiast przełożyła się na niezwykle dynamiczny rozwój branży magazynowej.

Magazyny rosną w czasie pandemii

Opublikowany niedawno Raport Savills jest dowodem na to, że branża magazynowa okazała się totalnie odporna na zawirowania w gospodarce wywołane pandemią. W pierwszych dwóch kwartałach nie tylko zachowała dynamikę wzrostu, ale przebiła wskaźniki z 2019 r. Popyt brutto na powierzchnie magazynowe i przemysłowe wzrósł w pierwszej połowie 2020 r. blisko o jedną czwartą.

Świetna koniunktura idzie w parze ze zwiększonym ryzykiem – wykrycie choćby jednego przypadku zachorowania na COVID-19 oznacza zamknięcie magazynu na dwa tygodnie obowiązkowej kwarantanny. W tej sytuacji wiele firm zaczęło stosować wydłużone przerwy pomiędzy zmianami, aby zapobiec kontaktom pracowników. Jeżeli dojdzie do wykrycia przypadku zachorowania, kwarantanna obejmie tylko jedną zmianę. Problem zakażeń można zminimalizować przez zastosowanie robotów AMR do obsługi procesów intralogistycznych.

versabot w magazynie

Roboty AMR sposobem na braki kadrowe w czasie pandemii

Przed pandemią roboty AMR postrzegano jako atrakcyjną alternatywę dla pracy operatorów wózków widłowych, paleciaków czy pociągów logistycznych. Pandemia sprawiła, że autonomiczne wózki transportowe stały się dla wielu przedsiębiorstw produkcyjnych i magazynów jedyną formą zachowania ciągłości pracy czy sprostania zwiększonej liczbie zamówieńmówi Mateusz Wiśniowski.

Robot, w przeciwieństwie do człowieka, jest całkowicie bezpieczny pod względem epidemicznym. Jeżeli jest maszyną realnie autonomiczną, jak to ma miejsce w przypadku robotów VERSABOT, to wyklucza możliwość przenoszenia drobnoustrojów chorobotwórczych. Powód jest prosty – robot AMR wykonuje wszystkie zadania bez kontaktu z człowiekiem. Wszelkie czynności i decyzje związane z przemieszczeniem określonego ładunku z punktu A do punktu B robot wykonuje samodzielnie, bez pomocy i fizycznej obecności człowieka. Sam pobiera ładunek, sam wybiera trasę oraz transportuje do wyznaczonego punktu magazynu czy hali produkcyjnej. Wreszcie samodzielnie odkłada ładunek w punkcie odbiorczym. Jedynym momentem, w którym maszyna i człowiek muszą wejść w bezpośredni kontakt, jest konserwacja lub naprawa.

To oczywiste, ale warte podkreślenia: roboty nie chorują. Mogą pracować dosłownie bez przerwy (nie męczą się i nie obowiązuje ich kodeks pracy). Jeżeli korzystamy z pracy robotów, to nie musimy obawiać się absencji na skutek chorób, urlopów czy zdarzeń losowych. Znika problem braków kadrowych, które związane są z brakiem chętnych do podjęcia określonej pracy. Żmudny proces poszukiwania, rekrutacji i szkoleń operatorów maszyn transportu bliskiego możemy zastąpić szybkim i pewnym wdrożeniem robotów AMR.

Niezwykle ważna jest też możliwość wielokrotnego odkażania. W przemyśle spożywczym, farmaceutycznym czy kosmetycznym konieczne jest tworzenie stref czystych i tzw. clean roomów, czyli pomieszczeń o podwyższonej klasie czystości. Przemieszczanie się ludzi pomiędzy strefami o różnych rygorach higienicznych wymaga zastosowania specjalistycznej odzieży ochronnej i skomplikowanych systemów dezynfekcji. Autonomiczne wózki transportowe rozwiązują ten problem. Roboty AMR można dezynfekować szybko i tanio przy użyciu promieniowania ultrafioletowego, ozonowania czy środków chemicznych. Zabieg można przeprowadzić dowolną ilość razy, bez obawy o wystąpienie szkodliwych efektów ubocznych.

Sposób na przetrwanie pandemii i inwestycja w przyszłość

Nasi klienci z branży automotive obecnie zachowują dużą ostrożność inwestycyjną – ograniczają skalę wdrożeń lub przesuwają projekty na moment, gdy rynek sprzedaży nowych samochodów odzyska dynamikę sprzed pandemii. Jednak stale inwestują w rozwój robotyzacji, bo niezależnie od sytuacji na rynku produkcja samochodów wymaga postępującej automatyzacji i autonomizacji procesówmówi Mateusz Wiśniowski.Prognozowany rozwój branży motoryzacyjnej będzie zmierzał do produkcji coraz bardziej spersonalizowanych aut, wytwarzanych w coraz krótszych seriach. Osiągnięcie tego celu jest nie do pomyślenia bez autonomicznych robotów.

Podobne wyzwania stoją przed wieloma gałęziami produkcji przemysłowej. Dzisiaj nikt nie jest w stanie precyzyjnie określić, jak szybko gospodarka zdoła odrobić straty wywołane przez lockdown. Natomiast kwestią poza dyskusją pozostaje fakt, że robotyzacja jest jedyną ścieżką rozwoju, która zapewnia możliwość budowania pozycji rynkowej. W nieodległej przyszłości może stać się warunkiem przetrwania w realiach globalnej gospodarki.